Odszedł nasz przyjaciel i współpracownik Janusz Skowron

W wyniku ciężkiej, nowotworowej choroby, pełnej zaskakujących medycznych niepowodzeń, 27 lutego zmarł Janusz Skowron – wybitny muzyk i intelektualista. Miał 61 lat i biorąc pod uwagę plany i marzenia, jakie miał jeszcze tak niedawno oraz to, jak bardzo był dla innych ważny i potrzebny, odszedł stanowczo za wcześnie. Był jednym spośród tych, którym nie było dane widzieć dwojgiem oczu, a jedynie okiem trzecim, które co prawda nie pozwala widzieć zwyczajnie, ale za to ludziom najwrażliwszym ułatwia prawdziwe i uczciwe widzenie innych ludzi i ich problemy. Janusz grał o świecie, w którym żył, a był to świat odmienny od tego, w których żyją ludzie pełnosprawni. Jego muzyki słuchało się z zapartym tchem, bo grała Jego dusza, a nie jedynie dłonie i intelekt. To muzyka pełna empatii i obrazów przedstawionych dźwiękami i rytmem. Wszystko tu fascynująco brzmiało, drgało i wydawało się, że mówi do nas:

„słuchajcie i budujcie lepszy świat, także dla nas – niewidomych”.


To wielki zaszczyt, być najpierw uczniem Janusza, a następnie Jego najbliższym przyjacielem. Tyle mi od siebie dał, że nie można tego opisać nawet w najpiękniejszej notce, jaką jestem w stanie stworzyć.


Marek Kalbarczyk, Fundacja Szansa dla Niewidomych

Janusz

Na zdjęciu: Janusz Skowron odbiera Złoty Krzyż Zasługi, 2017 r.